czwartek, 20 listopada 2008

do szczęścia nie trzeba więcej nic...








Telefony, piloty, przyciski, pokrętła - to jest to, co Zarazki lubią najbardziej. A najciekawszy jest fakt, że Haniutek nie daje się zbyć popsutym pilotem czy nie działającym telefonem - musi być sprawne i już, inne lądują na podłodze :) A z drugiej strony - czy to aż tak wiele, by dać Dzieciakowi trochę szczęścia i zabawy? ;)

Brak komentarzy: