poniedziałek, 23 stycznia 2012

Zabawa choinkowa

Od taty z pracy. Jak widać - fajnie było, chociaż Hani małe fochy nie ominęły. Wojtek - na początku lekko zagubiony, po chwili poczuł się królem parkietu. Powtórka za rok, mam nadzieję :)








Nawet księżniczki czasem dłubią w nosie ;)



W oczekiwaniu na Mikołaja...



Wojtek już ledwo żywy - zabawa trwała akurat w porze jego drzemki



Wojtek integruje się z chłopakami, Hania szykuje się do konkursu kręcenia hula-hop. Warcaby wygrała :)



Podobało się, to widać :)




Pierwszy taniec na pierwszej w życiu zabawie








A tu już razem - nasi tancerze


niedziela, 22 stycznia 2012

Dwoje dzieci, 15 minut

Posted by Picasa

Święta, Święta... i po Świętach :)

W tym roku Hania ubierała 4 (!) choinki - pełnia szczęścia ;) Mikołaj stanął na wysokości zadania i przyniósł prezenty, o które Hania prosiła - te najważniejsze dla niej były jednak pod choinką w domu, a ponieważ Wigilię w tym roku spędzaliśmy u babci Marysi, Hania nie do końca miała dobry humor, i swiąteczny nastrój troszkę jej nie dopisał. Wigilijną kolację mieliśmy przyjemność zjeść w towarzystwie samej Królewny Śnieżki - a co! A Wojtek jak Wojtek - rozglądał się bacznie dokoła, dzielnie zniósł  15 osób przy Wigilijnym stole i chyba jeszcze nie do końca rozumiał, o co właściwie chodzi w tym całym świątecznym zamieszaniu :)





















A Nowy Rok witaliśmy tak: