piątek, 24 sierpnia 2012

Chłopiec-Z-Szafy

Od kilku dni ulubiona Wojtka zabawa :)






A tu mina pt.: "Co by tu jeszcze dzisiaj nabroić...?"


Rolki. Pierwsze próby


 Rolki to marzenie Hani - babcia Marysia i dziadek Mietek to marzenie spełnili. Hania, jak to Hania - twierdziła, że jeździć to ona przecież umie więc tak właściwie to taty asekuracja jest zbędna, okazało się, że się myliła. Na początku nie bardzo umiała oderwać nogi od podłoża, jednak po pewnym czasie zaczęła sobie radzić - jak na początek uważamy, że bardzo fajnie "jeździła"




Niestety, upadki też są potrzebne ;)










W parku

Dzień piękny, park rewelacyjnie zrewitalizowany (a jeszcze ze 3-4 lata temu nie było tam po co zaglądać, teraz - prześlicznie, kwieciście, kolorowo) - spacer udany :) Gdyby jeszcze coś z komarami zrobiono...





Ostra reprymenda od taty



 


Dzieci - kwiaty (no może dzieci w kwiatach raczej ;) )




 


Profil Czyżewskich ;P




Telesfor. Kolejne pokolenia robią z nim zdjęcia

 



Oj mama, no weź go stąd... (i foch gotowy :D )


Tuliiiiimy :)



To już 5. urodzinki :)

Dziewczynka nam rośnie, oj rośnie :) Hania w wieku 5 lat jest bystrą, rezolutną, wesołą dziewczynką. Czasem pokazuje charakterek - mały uparciuszek. Coraz częściej próbuje decydować - o ile te decyzje nie dotyczą zbyt istotnych spraw, pozwalamy jej na to. Czasem próbuje też przejmować rządy w domu - te zapędy staramy się ograniczać. Miłość siostrzano-braterska kwitnie nadal, Hania lubi bawić się z Wojtkiem, tłumaczyć mu świat. Czasem pokazuje, kto jest starszy - ale dają radę funkcjonować bez większych problemów.

Sto lat, córeczko!







Goście się spóźniają...








Tort - pyyyyszotka :)
 


Nareszcie prezenty!



Pierwsze próby



Wojtkowi też się podobało - niestety, Starsza Siostra nie dała mu długo nacieszyć się nowością ;)

 




środa, 22 sierpnia 2012

Wróciły upały

Dzieci szczęśliwe, my troszkę mniej ;) Obydwoje uwielbiają chodzić na plażę, nie boją się wody (Wojtka troszkę blokuje niska temperatura wody, Hania leci nie zwracając na takie drobiazgi uwagi), Hania próbuje pływać i trzeba jej po kilka razy przypominać, że od pływania z kółkiem do samodzielnego rzucania się w fale jeszcze bardzo daleka droga :)
Fajnie jest mieszkać nad morzem :)


 







Rewolwer i melonik

No, chwilowo bez melonika ;)




wspomnienia z wakacji vol. 2


 

 

 

 



 

 



 



Było suuuuuper!