poniedziałek, 21 września 2009

zaległy prezent urodzinowy

Od Dziadków Hania wróciła troszkę chora. Żeby zapomniała chociaż na chwilę o złym samopoczuciu postanowiliśmy wręczyć jej zaległy prezent urodzinowy, który stał sobie gdzieś w kącie od połowy sierpnia i czekał na zakończenie remontu. Poskutkowało. Radości nie było końca, a Szefowa Kuchni serwowała co chwilę nowe potrawy :)




1 komentarz:

kala pisze...

ja opóźnienia mam ostatnio więc dopiero teraz napiszę :

WOW !! Ale Wypas !
Nasza Hanka by oszalała :) pewnie w podobnym stopniu co Wasza :D