poniedziałek, 22 września 2008

tatusiowa asystentka





Dziś Zarazek (przy drobnej pomocy Taty ;) ) składał rowerek. Handzia bardzo dzielnie podawała różne dziwne rzeczy Tacie, niektóre wynosiła z pokoju, czasem robiła też trochę bałaganu, ale zamierzony efekt ekipa osiągnęła: rowerek naprawiony, można znowu jeździć na spacerki!
Super mam mechaników w domu :*

Brak komentarzy: