Nasze dziecię nabyło nowa umiejętność. Podejrzewam, że wpłynęło na to tańcowanie z "Indianami" grającymi na promenadzie. A zresztą, nie ważne jak, ważne że Zarazek nowe języki opanowuje i porozumieć się będzie umiał. Na razie w Ameryce Północnej, a potem...Potem zobaczymy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz