poniedziałek, 20 lipca 2009

bo karuzele z konikami to dla maluchów są, a nie dla dużej Hani ;)




Żeby nie było - na konikach też jeździmy ;)

2 komentarze:

Unknown pisze...

my tylko siedzimy, nie daj Boże jak wrzucę monetę to jest ryk;)
kaja26

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

Hania nie przejdzie obojętnie obok takich "bujaków" i często jest płacz, kiedy nie pozwalamy jej pojeździć. Nauczyła się nawet sama monetę wrzucać. Ale na tym motorze to raczej robiła dobrą minę do złej gry niż była rzeczywiście zachwycona ;)