sobota, 12 czerwca 2010

wreszcie i do nas przyszło lato :D


Możemy więc z przyjemnością spędzać wolne dnie na świeżym powietrzu. Chociaż w zeszłym roku o tej porze byłyśmy już po pierwszym moczeniu stópek w Bałtyku - teraz jeszcze na to za zimno. Chociaż po piasku na bosaka Hania już biegała ;)











Brak komentarzy: