Dziś na dobre pożegnaliśmy pamiętające niemowlęce czasy łóżeczko ze szczebelkami, powitaliśmy natomiast Łóżko Dużej Dziewczynki. Z początku Zarazek był zachwycony, przez dłuższy czas wchodziła do łóżka przykrywając się kocem po czym wyskakiwała z niego meldując, że "już jest dzień". Wieczorem entuzjazm nieco osłabł, co było do przewidzenia przecież ;)
Kolorowych snów, córeńko :)
Kolorowych snów, córeńko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz