Zarazek w swej miłości do obuwia wszelakiego rozwija się szybko :) Ostatnio Taty buty już jej nie starczą, postanowiła - jak na prawdziwą kobietę przystało - sprawdzić się w chodzeniu w Babci butach na obcasach. I to nic, że kozaki, to nic, że do pasa - dzielnie kroczyła przed siebie. No gwiazda po prostu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz