niedziela, 6 grudnia 2009

koraliki

Nawlekanie koralików na sznurek to ostatnio jedna z ulubionych Hani zabaw. I zaskoczona jestem postępami, które Zarazek poczynił w przeciągu...2 tygodni chyba. Otóż jeszcze niedawno to ja musiałam trzymać sznureczek a Hania nawlekała na niego koralik, nie potrafiła sobie poradzić z przesuwaniem sznureczka tak, żeby wyszła końcówka i można było ją złapać. Teraz Haniutek radzi sobie doskonale sam a nasza obecność jest jej potrzebna raczej dla celów towarzyskich, bardzo rzadko oczekuje pomocy :)


Posted by Picasa

Brak komentarzy: