i mamy się dobrze. No, w miarę dobrze ;) Najmłodsze w Rodzinie pozbawia mnie energii skutecznie więc niestety wpisy zaniedbałam :/ A działo się trochę - najważniejsze to 3 urodzinki Zarazka oczywiście :)
Uzupełnię bloga powolutku, uzupełnię.
A, zapomniałabym - okazało się, że w naszej rodzinie pojęcie "kobiecej intuicji" nie istnieje. Mimo moich przeczuć i Hani zdania na ten temat w brzuszku rośnie chłopak - ku radości Taty. Będzie równowaga w rodzinie ;P
Hania twierdzi, że to Kubuś. Tato zdecydowanie Kubusia neguje. Mamę już głowa boli od myślenia. Oj, gorąco będzie ;)
2 komentarze:
fajny podzial plci sie dokonal. :) niech rosnie malenstwo zdrowo i szybko :)
Gratulacje! Na pewno Hanka będzie super starszą siostrą :-)
Prześlij komentarz