niedziela, 22 sierpnia 2010

czereśniowa panienka :)

Niech nikogo nie zmyli ten obrazek - Hanna czereśnie toleruje tylko w formie "kolczyków". Ale próbowała - i to jest sukces :)



4 komentarze:

Susełek pisze...

mina jest mylaca :) wyraza wielka radosc

Anonimowy pisze...

MaŁgosiu myślałam że to Twój brzuś w tle:)))
kaja26

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

Susełku - bo to radość z noszenia, nie z jedzenia ;P

Kaja - no wiesz...jeszcze że rozmiar mógł wydać Ci się mylący jestem w stanie zrozumieć, ale to owłosienie??? :p
To Zarazkowy Dziadek tak się pode mnie podszywa ;)

Anonimowy pisze...

no właśnie te owłosienie mi nie pasowało, ale te hormony kto wie;) hi hi
kaja26