niedziela, 22 sierpnia 2010

jesteśmy, żyjemy

i mamy się dobrze. No, w miarę dobrze ;) Najmłodsze w Rodzinie pozbawia mnie energii skutecznie więc niestety wpisy zaniedbałam :/ A działo się trochę - najważniejsze to 3 urodzinki Zarazka oczywiście :)

Uzupełnię bloga powolutku, uzupełnię.


A, zapomniałabym - okazało się, że w naszej rodzinie pojęcie "kobiecej intuicji" nie istnieje. Mimo moich przeczuć i Hani zdania na ten temat w brzuszku rośnie chłopak - ku radości Taty. Będzie równowaga w rodzinie ;P


Hania twierdzi, że to Kubuś. Tato zdecydowanie Kubusia neguje. Mamę już głowa boli od myślenia. Oj, gorąco będzie ;)

2 komentarze:

Susełek pisze...

fajny podzial plci sie dokonal. :) niech rosnie malenstwo zdrowo i szybko :)

Anett pisze...

Gratulacje! Na pewno Hanka będzie super starszą siostrą :-)