czwartek, 25 czerwca 2009

nowe kalosze

Nowe kalosze przywieźli Zarazkowi rodzice z wyjazdu :) Generalnie te stare jeszcze są w porządku, ale te takie śliczne były, że nie mogliśmy się oprzeć. No i się zaczęło - ubrać trzeba było od razu, biegała w nich po domu dobrą godzinę, potem wyszła na dwór mimo tego, że słońce świeciło :) Całe szczęście później jakoś dała sobie wytłumaczyć, że to nie najlepszy pomysł w tych butkach chodzić :)






Brak komentarzy: