środa, 6 maja 2009

leci w kulki, nie ma co ;)

A to relacja z poprzedniej wizyty "na kulkach". Jest to o tyle istotne, że dotychczas Hania siedziała tylko w małym baseniku z kulkami, tym razem jednak odważyła się i zjeżdżała wprost do dużego basenu :) I bardzo bardzo jej się podobało :)





1 komentarz:

aneczka_z_Julką pisze...

no w rzeczy samej leci w kulki ;)