Przejażdżka po mieście "pociągiem" to marzenie Hani od baaardzo dawna. Postanowiliśmy to marzenie spełnić - radości nie było końca. Hania machała do przechodzących ludzi, zadawała oczywiście mnóstwo pytań, i chociaż pod koniec trasy lekko jej się dłużyło to kiedy tylko wysiedliśmy zaczęła dopytywać się, kiedy pojedziemy znowu.
Fajnie tak spełniać dziecka marzenia :)
Fajnie tak spełniać dziecka marzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz