chyba po raz ostatni w tym roku słoneczko tak grzało fajnie - więc zrobiliśmy sobie pożegnanie lata :)
Niektórzy dzieciom gwiazdkę z nieba - a babcia Wojtusiowi sprawiła (niechcący ;) ) jego własną tęczę :)
Uwolnić orkę ;)
"Mama, pomdełam fiatki!" [podlewam kwiatki]
...i podlewał- SAME kwiatki, korzenie ani kropli wody nie dostały :)
Mistrzyni...
... i jej pilny uczeń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz