środa, 28 stycznia 2009

samodzielność - odsłona 5




Zarazkowa Mama dojrzała do tego, by pozwolić Haniutkowi na samodzielne jedzenie kaszy :) Korzyść obopólna - Zarazek szczęśliwy, Matka ma kilka minut na poczytanie gazety na przykład :D

5 komentarzy:

kala pisze...

Bardzo Dzielna Super Hanka Jedząca Samodzielnie Kaszkę !!

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

A jak smakuje takie samodzielne, ho ho... :D

Magda pisze...

Ale czad!super sobie radzi :) i próg i kaszka... i zaraz matura! ;)

Gosia z Młodzieżą :) pisze...

Magda, weź mnie nie załamuj ;) Bo w takim tempie nie zdążymy się od cycusia odstawić i co, na studia z Hanką pojadę ją karmić? ;P

aneczka_z_Julką pisze...

Gosiu no a czego sie nie robi dla dzieci najwyżej sie doedukujesz ;) no i oczywiście gratulki dla Hanki a tak w ogóle to nie za dobrze ci matko???