wtorek, 8 kwietnia 2014

Zapomniałam wspomnieć, że przedszkolaki witały wiosnę :)

Z reguły dzieci robiły Marzannę z bułek i wrzucały ją do wody "nad kanałem", łabędzie, kaczki i mewy pieczywo wyjadały. Nie wspomnę nawet o moich czasach dzieciństwa, kiedy to robiliśmy Marzannę ubraną w prawdziwe ubrania i wrzucaliśmy ją do morza. Teraz jednak nastały czasy, w których topienie "prawdziwej" Marzanny jest zaśmiecaniem więc topić jej nie wolno (z tym się zgadzam akurat), a ptaków karmić nie można więc topienie "bułkowej" marzanny też odpadło (z tym zgadzam się trochę mniej ;) )

Panie wymyśliły więc, że dzieci powitają wiosnę na głównym placu w mieście - przedszkolaki śpiewały piosenki, recytowały wierszyki, wręczały przechodniom własnoręcznie zrobione karteczki z życzeniami "Szczęśliwej Wiosny" i wprowadziły bardzo pogodny i radosny nastrój. Pogoda dopisała, dzieci zadowolone, mieszkańcy miasta też - znaczy impreza była udana :)












Tyyyyle dzieci było :)  (zdjęcie zapożyczone ze strony iswinoujscie.pl)



Brak komentarzy: