czwartek, 16 grudnia 2010

z cyklu: pogawędki z Zarazkiem :)

Godzina 6.00, Hania wchodzi do mnie do pokoju i od progu:
- Mama, a jak będę duza to pupiś mi taki duzy lowel jak wy macie?
- Rower? Tak kochanie, jak będziesz duża będziesz miala duży rower - odpowiadam zaspana
- I skapepki mama tez. Takie duze skapepki jak ty mama chodzis w domu tez mi pupiś?

Marzenie trzylatki: duży rower i duże skarpetki :D

Brak komentarzy: