niedziela, 19 sierpnia 2012

Nareszcie się odważyła :)

Kiedy Hania miała jakieś 2 latka, pokochała skakanie na "skakaczkach" całym sercem, nie można było przejść spokojnie obok bo zaraz prosiła, żeby pozwolić jej poskakać. Potem podrosła, zaczęła zauważać ryzyko i kończyło się na próbie zapinania pasów - po wejściu na trampolinę rezygnowała i nie chciała nawet spróbować. Aż do lipca - odważyła się, spróbowała i znów cała rodzina wyciąga zaskórniaki z portfeli bo dziewczynka skakać uwielbia :)
 




A Wojtuś w tym czasie też trenuje podskoki :)


Brak komentarzy: