wtorek, 28 czerwca 2011

ehh...

No to mamy - w bonusie, do zębów. Zapalenie oskrzeli. I znowu antybiotyk - 3 raz od Wielkanocy :/

No to idę się powiesić czy coś :(

Ale odporność to Wojtek ma po mamusi - gdzieś do połowy podstawówki miewałam anginy co miesiąc. Ehh...

Brak komentarzy: