środa, 1 czerwca 2011

8 maja - Chrzest Wojtusia

Będzie fotograficznie ;)
Dla porządku dodam tylko, że Wojtuś był bardzo grzeczny, połowę mszy wpatrywał się w jeden z obrazów, drugą połowę przespał. U fotografa stracił nieco humor i za nic nie chciał się uśmiechnąć - a szkoda i aż dziwne to, bo generalnie jest bardzo pogodnym i roześmianym chłopcem. Pewnie głód zrobił swoje ;)


















I zdjęcia z sesji - nie wszystkie i jakość nie najlepsza, ale to zdjęcia ze zdjęć.


Jakieś 3 dni przed datą chrztu przyszła do mnie lekko smutna Hania:
- Mamusia, Wojtka ściny jus tak sybko a ja nie mam jesce nic do ublania...
- Ale jak nic nie masz? Masz taką sukienkę i taką - wyliczam. - Co byś chciała do ubrania?
- No jak, białą sukienkę psecies!

Kupiłyśmy więc białą sukienkę. I bardzo dobrze, bo Hania wyglądała prześlicznie :)



Wojtek też był niezmiernie elegancki ;)




























2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Sliczne zdjęcia.Wojtuś elegancki,rodzice odświętni,no,ale Hania......W tej białej sukieneczce jest po prostu jak księżniczka z bajki!
Aneta.

Anonimowy pisze...

ale Haneczka modeleczka! super pozowała:)
fajna pamiątka, zdjątka z dziadkami też fajny pomysł i super pamiatka dla wnusiów
kaja26