Trochę żal, że tak szybko minęły te lata. Duża już ta nasza dziewczynka...
A dla ukochanej Pani zamiast żywych i nietrwałych kwiatków Hania SAMA (ja pomagałam tylko wyciąć wytłoczki z jajek na kwiatki i przykleić gałązki na kartkę) zrobiła takie oto dzieło: