poniedziałek, 23 stycznia 2012

Zabawa choinkowa

Od taty z pracy. Jak widać - fajnie było, chociaż Hani małe fochy nie ominęły. Wojtek - na początku lekko zagubiony, po chwili poczuł się królem parkietu. Powtórka za rok, mam nadzieję :)








Nawet księżniczki czasem dłubią w nosie ;)



W oczekiwaniu na Mikołaja...



Wojtek już ledwo żywy - zabawa trwała akurat w porze jego drzemki



Wojtek integruje się z chłopakami, Hania szykuje się do konkursu kręcenia hula-hop. Warcaby wygrała :)



Podobało się, to widać :)




Pierwszy taniec na pierwszej w życiu zabawie








A tu już razem - nasi tancerze


Brak komentarzy: