Najpierw więc było nieufnie - nie podchodź do mnie, nie patrz na mnie, nie dotykaj mojego motylka, nie ruszaj mojego Jarka :) Nie, nie, nie!

Z biegiem czasu było coraz lepiej

Aż wreszcie zapanowała zgoda, Hania bawiła się z Asią, dzieliła się swoimi zabawkami, rozmawiała, nawet pożyczyła sobie Asi nocnik, a co! Asia była już super :D

I odmłodniała nam Hania przy Asi ;) Ta przeciwniczka smoczków wszelakich odkryła smoczek Asi - i nie przeszkadzało, że za mały i z buzi wypadał, ciągnęła aż miło :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz