wtorek, 14 kwietnia 2009

samodzielność - odsłona 6




Od niedawna niekapek jest raczej na spacery, w domu Zarazek pije z "kapka" :) czyli kubeczka z dziubkiem po prostu. Albo ze zwykłego DOROSŁEGO kubeczka :) I nawet rozlewa już niewiele - dzielna duża dziewczynka

1 komentarz:

Anett pisze...

jak dobrze,że przy tym toleruje śliniaczek!