Od razu wyjaśniam: rower jest Babci, która jest o jakieś 25 cm niższa od Zarazkowego Taty - stąd ta nieco dziwna pozycja kierującego pojazdem :) W tle też Babcię oczywiście słychać ;) A Haniutek zachwycony, jechali tak chyba 3 razy, ale gdyby jej pozwolić z pewnością jeszcze dłuuuuuugo nie doszlibyśmy do domu :)
1 komentarz:
ale czad!!!
:D
Prześlij komentarz