Zarazek zaczyna tworzyć swoje pierwsze zdania :) Narazie dwuwyrazowe, ale jednak rozwija się dziewczynka :)
Jakieś dwa tygodnie temu podczas obiadu (jadła Hania i Haniutkowy Tato, Mama chora była więc nie jadła). Zarazek patrzy, myśli, po czym odzywa się:
-tata mniam (pokazując paluszkiem na tatę), meme (czyli Hania) mniam (pokazując paluszkiem na siebie), mama mniam nie (pokazując na mnie) :D
Wczoraj natomiast Zarazkowy Tato do pracy po południu pojechał samochodem, Zarazek dopytywał się co jakiś czas o tatę i tłumaczyłam jej, że tato do pracy pojechał. Po kolejnej mojej odpowiedzi Hania mówi: tata - tu gest rączką "papa" - brrrm :)
A niedługo zaczną się trudne pytania ;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz