Hania pokochała samochody ostatnio, stała się więc dumną i szczęśliwą posiadaczką 2 aut :) Kazała je sobie rozpakować zaraz po wyjściu ze sklepu i jechaaaała :) Każdy murek należał do niej. Tylko "brrrrmmmm, brrrmmm..." było słychać :)
Wieczorem auta kąpały się z Hanią, nie dała ich sobie odebrać nawet podczas wycierania i ubierania w piżamkę :)
Potem przyszedł czas na kolację - oczywiście też z samochodami w rączkach
I wreszcie pora spania - z "przytulankami" rzecz jasna :)
3 komentarze:
boskie! fajne takie przytulanki;)
kaja26
no fajne a Hanusia chyba sni o jakims rajdzie taka skupiona... :)
aneczka - a wiesz, że wcześniej tego skupienia nie zauważyłam...
Prześlij komentarz