Tak w ostatnim czasie prezentuje się Zarazek w wersji spacerowej :) Mama wybrała ubranie, Hania dodatki (kapelusz, okulary i torebkę oczywiście). Jak tak popatrzę to wyglądała duuuuuuuuużo bardziej elegancko od własnej Matki, hmm... I gustu też jej nie można odmówić ;) Oczywiście dzisiaj nie miałyśmy w planach wizyty na placu zabaw ;)
A torebkę przywiozła Zarazkowi Mama z Miasta Wojewódzkiego :) I teraz Zarazek nie chce się bez torebki ruszyć nigdzie, ostatnio miała nawet pomysł, żeby się z torebką kąpać :) No ale w końcu taka dama bez torebki to nieporozumienie jakieś by było :)
A w Zarazkowej torebce: 2 samochody i portfel się znajdują - jak to u prawdziwej damy...
2 komentarze:
szacun!
:D
jak gwiaza z holywood!tylko czerwonego dywanu brak!:-)
Prześlij komentarz