Tą zabawkę Hania dostała od Wujka Jarka na roczek. Dość długo leżała schowana, bo Hani zabawa polegała z reguły na próbach wepchnięcia sobie do buzi tych krążków, więc wolałam nie ryzykować. Ostatnio jednak jest to najlepsza Zarazkowa zabawka - Hania nakłada, zdejmuje, przekłada, chowa do kieszonek, zamienia miejscami, chowa, rzuca, zbiera z podłogi... rewelacja :)
Dziękujemy Wujkowi :*
4 komentarze:
Aż korci, żeby zadać pytanie,gdzie można takową kupić, ale skoro to prezent...
W Smyku może...? Tak mi się zdaje, ale pewna nie jestem
to lecim do Smyka...bo zabawka jak widac swietna:)
też mamy podobną i jeszcze nie wzbudza takich rewelacji ale również czekam jeszcze kilka miesięcy i będzie jak znalazł...
a swoją drogą takie nakładanie i nabijanie na palik to zabawka od 18 m-cy więc jednak dzieci odczuwają wielką przyjemność z zabawy zabawką adekwatną do wieku.
Prześlij komentarz